wtorek, 9 czerwca 2015

Przestępcy i pokrzywdzeni

   Tego się nie da obserwować bez irytacji. Prorządowe me(n)dia pierdzielą od kilku godzin (9.06.2015) w kółko, że sprawcy ujawnienia dokumentów z prokuratorskiego śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej to bez wątpienia przestępcy, a nagrani potajemnie reprezentanci władz to tylko i wyłącznie pokrzywdzeni. Przekaz dla pożytecznych idiotów (lemingów i im podobnych) prosty jak konstrukcja cepa. „Ale jaja, ale jaja, ale jaja!” – że powtórzę za Elżbietą Bieńkowską, jedną z twarzy coraz bardziej oczywistego państwa bezprawia.