czwartek, 25 czerwca 2015

Liczył na Tuska

   Bogusław Biedrzyński od kilku lat walczy (vide dokumenty opublikowane tu przez niego) ze skorumpowanym – jego zdaniem – biegłym sądowym Jerzym Karpińskim z Jeleniej Góry. W przeciwieństwie do trzech innych inżynierów rzeczoznawców, miał on zdecydowanie zaniżyć wartość jego nieruchomości w Trzebieniu pod Bolesławcem.

   Nie znajdując sprawiedliwości w sądach, zdesperowany Biedrzyński poskarżył się nawet samemu ówczesnemu premierowi Donaldowi Tuskowi. Obaj są z tego samego rocznika. Razem uczyli się w Szkole Podstawowej nr 57 przy ul. Aksamitnej w Gdańsku. Mają wspólnych kolegów.

    Jakież było rozgoryczenie Biedrzyńskiego, gdy Tusk w ogóle się nie odezwał. Nie odpisał nawet na odczepnego, że on w tej sprawie nic nie może…