wtorek, 17 marca 2015

Ruska goń, goń, goń!

   W związku ze wzrostem zagrożenia bezpieczeństwa III RP, spieszę z obywatelską pomocą udoskonalenia naszej doktryny obronnej przed możliwą agresją „Ruskich”. Proponuję tanią broń odstraszającą, czyli portrety czołowych POmunistów: Donalda „Pinokia” Tuska, Radka „Jego Fircykowatości” Sikorskiego i magistra historii Grzegorza Schetyny (tego od wyzwolenia Auschwitz przez Ukraińców). Rozlokowane wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim w charakterze tarcz przeciwrakietowych (jak się nie ma "Patriotów", to się ma polityków) – powinny sprawić, że Władimir Władimirowicz Putin wreszcie umrze. Ze śmiechu, ale jednak. Wszak liczy się skuteczność działania.

   Ja w każdym razie za prezydenta o internetowej ksywie „Bredzisław Kompromitowski”, za (p)osłów stanowiących buble prawne, za sędziów orzekających niezawiśle od litery ustaw i za im podobnych aparatczyków państwa istniejącego ponoć tylko teoretycznie (copyright Bartłomiej Sienkiewicz) umierać nie chcę. I obym (obyśmy) nie musiał (nie musieli).