wtorek, 10 marca 2015

Plaster? Smoczek!

   Numerem 1 na polskiej liście przebojów audio jest od wczoraj – 9.03.2015 – nagrana potajemnie i odtwarzana wszędzie „rozmowa” nauczycielki szkoły podstawowej w Szczodrem pod Wrocławiem z sześciolatkami z zerówki. „Pani profesor” wrzeszczy na uczniów niczym – tak mi się skojarzyło – sprawiedliwa inaczej sędzia Anna Cieślińska na mnie. Ja jakoś to zniosłem. Dzieci udało się skutecznie zastraszyć.

   Na upublicznionym nagraniu słychać, jak nauczycielka dyscyplinuje swoich uczniów. Wyrywających się do odpowiedzi na jej pytania przed udzieleniem im głosu wyzywa od gówniarzy, smarkaczy i siusiumajtek, a „recydywistom” zalepia za karę buzię taśmą klejącą! Sprawa nie tylko dla kuratorium. Dla psychiatry i prokuratora też.

  No dobrze, ale jak nazbyt gadatliwego ucznia uciszyć bez zagrożenia paragrafem za obelgi i przemoc? Zażartować i np. dać mu do buzi smoczek! Aby go – na wesoło – zawstydzić. I żeby zrozumiał, że czas dorośleć.