sobota, 21 lutego 2015

W interesie mniejszości i większości

   Zamejlował do mnie internetowy znajomy:

   „Prawie wybuchnąłem śmiechem. Sędziowie w Polsce mają problem z elementarnym stosowaniem obowiązującego prawa i obiektywizmem w ogóle, a tu znajduję takie info”.

   Po czym umieścił link do publikacji Radia TOK FM z 18.02.2015 o przygotowywaniu przez Helsińską Fundację Praw Człowieka „Przewodnika równościowego” dla sędziów i prokuratorów.

   Rzecz będzie nie o jakiejś tam równości każdego obywatela wobec prawa i niedopuszczalności istnienia tzw. równiejszych, lecz o niedyskryminowaniu wszelakich mniejszości.

   HFPC chce podszkolić funkcjonariuszy organów ścigania i tzw. wymiaru sprawiedliwości, jak wrażliwie i elastycznie mają postępować, gdy pokrzywdzonym, oskarżonym czy świadkiem jest osoba niepełnosprawna (np. niedosłysząca lub niedowidząca), o innym pochodzeniu narodowo-etniczno-rasowym, o niekatolickim wyznaniu, o odmiennej orientacji seksualnej, albo ktoś, kto zmienił płeć.

   Okazuje się bowiem, że – autentyk! – pewien rozumujący stereotypowo prokurator wnioskował o aresztowanie Roma, uzasadniając to wyłącznie faktem, że jest Romem. Z kolei jakiś sędzia nie miał wystarczającej wiedzy religijnej i wyznaczył termin rozprawy z udziałem judaisty na dzień przypadający w czasie trwania żydowskiego święta Chanuka.

   "Przewodnik równościowy" powinien być gotowy w październiku 2015. Ma trafić do wszystkich sędziów i prokuratorów.

   Nie negując tej inicjatywy HFPC, ośmielę się zaproponować napisanie dla nich również „Przewodnika postępowania zgodnego z obowiązującym prawem”. Zwłaszcza że przeciwdziałanie prokuratorsko-sędziowskiej samowolce było, jest i będzie występowaniem w interesie większości (z mniejszościami włącznie!) obywateli III RP.