Zwróciłem uwagę, że w 7-osobowym, wyłącznie
kobiecym składzie Rady Fundacji Dom Sędziego Seniora, znalazła się Ewa Barnaszewska,
prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Placówki, w której działa wewnątrzkorporacyjna
Fundacja „Pomocna dłoń”.
Znane
jest mi orzeczenie wrocławskiego SO, nakazujące przegranemu w pyskówce między
politykami zapłacić nawiązkę w wysokości 9 tys. zł właśnie na rzecz „Pomocnej
dłoni”. Proponuję prezes Barnaszewskiej zastosować ten numer również przy pozyskiwaniu
pieniędzy na budowę domów sędziego seniora.
Nie godzi się? Kłykow, nie moralizuj!