środa, 26 listopada 2014

Wymiotna dziesiątka

   Nie jestem alkoholikiem ani gównojadem, puszczanie pawia powinno więc być mi obce. A mimo to często miewam odruchy wymiotne. Rzygać mi się chce na widok większości polskich polityków. W społeczeństwie stanowią nadreprezentację kłamców i hipokrytów. Te gadające głowy co innego mówią, co innego robią. Konstytucja i inne ustawy służą im głównie w interesie partyjnym i prywatnym. Zwykłemu obywatelowi gwarantują oni prawo do głosowania na nich.

    Wedle rankingu na listopad 2014, szczególnie niedobrze robi się mi już na sam dźwięk głosów następującej dziesiątki w kolejności alfabetycznej: Michała Boniego, Bogdana Borusewicza, Ryszarda Czarneckiego, Romana Giertycha, Ryszarda Kalisza, Michała Kamińskiego, Beaty Kempy, Janusza Korwin-Mikkego, Jacka Kurskiego, Stefana Niesiołowskiego i Julii Pitery. Co napisawszy, spieszę do kibla…