czwartek, 6 listopada 2014

Dłużnik i wierzyciel razem przeciw sędziom

   Po tygodniu spotkałem się ponownie z Jerzym K. i Arkadiuszem B. na ich prośbę. Para o tyle niezwykła, że pierwszy jest wierzycielem, drugi - jego dłużnikiem, a mimo to współpracują ze sobą, połączeni niezadowoleniem z orzecznictwa sądowego. Wrocławscy aparatczycy tzw. wymiaru sprawiedliwości już ponad 7 lat nie tylko nie potrafili zakończyć ich wspólnej - powoda i pozwanego - sprawy, lecz jeszcze bardziej ją skomplikowali. Moja dobra rada dla tutejszych bywalców blogosfery: nie chcesz być stratny finansowo bardziej niż jesteś, dogaduj się jak Polak z Polakiem z ominięciem przybytków tubylczej Temidy.