sobota, 16 sierpnia 2014

Przepraszam debili i bandytów

   Przepraszam ludzi upośledzonych umysłowo za nazywanie debilizmem prawniczym postawy urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu, którzy nie dość, że bezprawnie, to na dokładkę bezrozumnie zastosowali wobec mnie przepis promocyjny w celu restrykcyjnym. Usiłowali ukarać za to, że zamiast korzystać z zasiłku dla bezrobotnych, zdecydowałem się zawiesić jego pobieranie i utrzymywać nie z cudzych podatków, lecz z własnej płacy za pracę.

   Przepraszam złodziei i innych złoczyńców za nazywanie bandytyzmem prawniczym postawy sędziów wrocławskich sądów, którzy w sprawie moich roszczeń finansowych wobec ZUS orzekali niezawiśle od litery ustaw i od interpretacji przepisów przez Sąd Najwyższy. Tym samym okradli mnie z wyliczalnego co do grosza odszkodowania, a przyznanym zadośćuczynieniem nie zrekompensowali nawet poniesionych kosztów procesu.

08.2014