Co prawda, to prawda. Tyle że zarówno „Blog
weredyka”, jak i „Blog pismaka” od ponad miesiąca (od początku marca 2014) są tam niedostępne dla czytelników! Widoczny jest tylko komunikat, że cała zawartość
została „zablokowana”. Z powodu - dodam - rzekomego naruszenia dóbr osobistych niewątpliwie
co najmniej nieetycznej sędzi Ewy Barnaszewskiej, prezes Sądu Okręgowego we
Wrocławiu, do niedawna członka Krajowej Rady Sądownictwa.
Zamiast pisać na Berdyczów (na strony cenzurowanego przez Onet portalu Blog.pl), wolę walczyć w internecie z bezprawiem bezkarnych funkcjonariuszy publicznych III RP w bardziej przyjaznym
dziennikarstwu obywatelskiemu miejscu (firmowanym tu przez Google).