Gdzie byliście wtedy, gdy to nie Prawo i
Sprawiedliwość, lecz Platforma Obywatelska robiła co chciała, aby żyło się
lepiej samym swoim?! Dlaczego wówczas nie wspieraliście protestujących
przeciwko państwu istniejącemu – jak trafnie zauważył jeden z najinteligentniejszych
ministrów w rządzie Donalda Tuska – tylko teoretycznie?!
PS. Bardzo proszę nie identyfikować mnie ani
z "pisiorami", ani z "platfusami", ani z jakąkolwiek inną
partią. Politycznie jestem niczyj.